W Egipcie powstaje nowa stolica.
Pośrodku pustyni, 45 km na wschód od Kairu, władze Egiptu postanowiły zbudować, całkowicie od podstaw, nową stolicę kraju.
Prace są już bardzo zaawansowane. W sercu przyszłego miasta, robotnicy wykańczają „Aleję Ministerstw”, której majestat ma nawiązywać do świątyń faraonów, dwa budynki parlamentu, siedzibę prezydenta oraz muzułmańską świątynię.
Przez centrum dzielnicy biznesowej będzie przebiegała linia szybkiej kolei, nad którą wzniesie się 385-metrowa wieża centralna, która jest już na ukończeniu. Wszystko to będzie otoczone ogromnym parkiem, ciągnącym się aż do ogromnego meczetu.
Miasto, na razie roboczo nazywane Nową Stolicą Administracyjną (New Administrative Capital, w skrócie „NAC”), ma być zarządzane przy pomocy tzw. inteligentnej technologii. Powstaje na dziewiczym terenie, wolnym od nieładu i chaosu Kairu. Mają tu powstać uniwersytety, dzielnice dyplomatyczne, dzielnice mieszkalne.
Pomimo opóźnień w budowie spowodowanych m.in. pandemią, ponad 60 % pierwszej fazy projektu zostało osiągnięte. Dlatego też już w sierpniu rozpoczną się przeprowadzki cywilnych urzędników do nowej stolicy, a oficjalne otwarcie ma nastąpić pod koniec roku 2021.
Miasto ma być przykładowym modelem egipskiej przyszłości, powiązanej z najnowszymi technologiami HI-TECH. Centra kontroli będą monitorować elektronicznie całą infrastrukturę i bezpieczeństwo. Dachy budynków będą pokryte panelami słonecznymi, wszędzie zostaną zapewnione płatności bezgotówkowe (co w dzisiejszym Egipcie nie jest normą!), a na każdego mieszkańca przypadnie co najmniej 15 metrów kwadratowych zieleni.
Na podstawie: https://www.reuters.com
Czy w Izraelu kończy się pandemia?