Asyż jest jednym z najładniejszych miast na trasie naszych pielgrzymek po Włoszech.
W oczekiwaniu na ponowne rozpoczęcie podróży i pielgrzymowania, chcielibyśmy Państwa zabrać w wirtualną (na razie) podróż do Asyżu.
To niewielkie miasteczko we włoskim regionie Umbria od pierwszych chwil pozytywnie zaskakuje przyjezdnych. Jego urokliwie położenie na zboczach góry Monte Subasio już z daleka cieszy oko. Na szczycie wzgórza górują nad całym miastem, nieźle zachowane pozostałości zamku Rocca Maggiore, pochodzącego jeszcze z XII wieku. Stanowią one jak gdyby zwieńczenie wielu budowli, bardzo ładnie wkomponowanych w podłużny kształt góry.
Z daleka widoczna jest też potężna bryła jednej z najważniejszych świątyń w mieście – Bazyliki Świętego Franciszka (znajduje się na liście UNESCO). Bazylika składa się z dwóch części – romańskiego kościoła dolnego i gotyckiego kościoła górnego. W dolnej części znajdziemy najczęściej odwiedzane miejsce w Asyżu – Kaplicę Grobu św. Franciszka. Kościół górny zachwyci nas pięknymi freskami, przepięknym niebieskim sklepieniem (przywodzącym na myśl firmament pełen gwiazd) i wspaniałymi witrażami.
Do Asyżu nie przyjeżdża się tylko ze względu na św. Franciszka. Tutaj działała i została pochowana jego „duchowa uczennica” – św. Klara, założycielka Zakonu Świętej Klary, potocznie zwanego „klaryskami”. Idąc tropem jej życia i drogi ku świętości, warto odwiedzić kościół św. Damiana (San Damiano) i klasztor w którym przez wiele lat mieszkała święta. A w samym kościele miał miejsce cud związany ze Świętym Franciszkiem, kiedy to „Biedaczyna z Asyżu” usłyszał głos Zbawiciela.
Niezwykle ważnym miejscem jest też Bazylika św. Klary, stojąca w miejscu wcześniejszego kościoła św. Jerzego, w którym pierwotnie pochowano św. Franciszka i św. Klarę. W krypcie dzisiejszej bazyliki znajduje się ciało św. Klary, umieszczone w kryształowej trumnie. Nie należy też zapomnieć o Kaplicy Ukrzyżowania, w której znajduje się krzyż, pochodzący z kościoła św. Damiana, pod którym to wydarzył się wspomniany wcześniej cud. Historia związana z tym cudem i z Krzyżem św. Damiana jest bardzo ciekawa i dość obszerna – mogłaby być tematem osobnej rozprawy lub krótkiej pogadanki przewodnika, podczas zwiedzania Asyżu.
Ale Asyż to też bardzo urokliwe, wąskie uliczki, zabudowane kamiennymi domkami, z kolorowymi kwiatami w oknach. Brukowane ulice, fontanny, piekarnie, kawiarenki a nawet sklepy z pamiątkami dokładają się do urzekającego kolorytu tego miejsca.
Wiemy, że nawet najładniejsze zdjęcia i najciekawsze opowieści nie oddadzą w pełni atmosfery i piękna miejsca o którym się mówi, dlatego też z niecierpliwością oczekujemy czasu, kiedy ponownie będziemy mogli z Państwem tutaj przyjechać i pokazać jeszcze wiele, wiele więcej.
Olimpiada w Tokio
Wielki Mur w pobliżu Pekinu ponownie otwarty dla zwiedzających.